Radzi: Marzena Ramotowska
Porada udzielona na stronach portalu PobieramySię.
Jak sprawić, by słowa przysięgi małżeńskiej nabrały magicznego zaklęcia? Drogą do sukcesu może być zorganizowanie ślubu cywilnego w plenerze, a co za tym idzie wybór scenerii, w jakiej narzeczeni powiedzą sobie sakramentalne „tak”.
Pięknych i godnych miejsc na tak dostojną uroczystość mamy w Polsce bez liku: czy to w otoczeniu lasu, nad jeziorem, ciepłej plaży, w ogrodzie restauracji czy zamku. Każde z tych miejsc jest bardziej romantyczne niż surowe mury urzędu, w którym często śluby udzielane są „taśmowo” – całość trwa zaledwie 10 minut, w trakcie których urzędnik wygłasza krótką, standardową formułkę, a w kolejce na korytarzu czeka kolejnych kilka par.
Jednak w praktyce to nie jest takie proste. Główną przeszkodą dla tego rodzaju zaślubin jest przede wszystkim brak jasnych regulacji prawnych, które umożliwiałyby organizację ślubów plenerowych, a niekiedy również brak dobrej woli urzędników. Kwestię ślubów cywilnych w plenerze reguluje Prawo o aktach stanu cywilnego, pkt.3: „Jeżeli zachodzą uzasadnione przyczyny, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego może przyjąć oświadczenia o wstąpieniu w związek małżeński poza lokalem stanu cywilnego”. Chodzi tu głównie o sytuacje, w których para młoda nie może stawić się osobiście do USC, ponieważ jedna z osób jest ciężko chora i przebywa w szpitalu czy np. zakładzie karnym. I choć ta interpretacja przepisów przez niektórych urzędników jest często bardziej „luźna” i za uzasadnioną przyczynę można już uznać np. marzenie młodej pary, aby ich ślub był nietuzinkowy – w miejscu łączącym walory pięknej przyrody i stanowiącym wspaniałą oprawę dla tak ważnej dla nich chwili, to tak otwartych urzędników w Polsce mamy jeszcze niewielu.
Dlatego też Polskie Stowarzyszenie Konsultantów Ślubnych przygotowało petycję skierowaną do MSWiA z prośbą o dopuszczenie możliwości organizacji ślubów w plenerze, po to, aby pokazać jak wielu osobom zależy na uchwaleniu ustawy o legalizacji ślubów w plenerze i że ten temat nie jest sprawą marginalną. Petycję można znaleźć pod następującym adresem, pod którym można głosować oraz wierzyć, iż wkrótce marzenia wielu par o ślubie w pięknym otoczeniu przyrody się spełnią:
http://www.petycje.pl/petycja/6452/zezwolenie_na_udzielanie_zlubow_w_plenerze.html
A póki co, starając się o zgodę na udzielenie ślubu w plenerze, dalej należy pamiętać o złożeniu podania do kierownika urzędu z prośbą o udzielenie takiego ślubu poza USC, z zapewnieniem, iż wybrane miejsce będzie „godne” dla tego rodzaju uroczystości, a wszystkie atrybuty urzędu ( godło, znak), jak i zaplecze dla oddelegowanego urzędnika będą zapewnione. Warto również pomyśleć o tym, aby zaoferować urzędnikowi transport w obie strony na miejsce ceremonii i z powrotem.
A co w przypadku, gdy uda nam się przekonać urzędnika na udzielenie nam ślubu w plenerze?
Organizując taką uroczystość musimy koniecznie pamiętać o kilku rzeczach. Przede wszystkim o pogodzie, która w Polsce lubi płatać figle i niekiedy w przeciągu godziny zmienić się z bezchmurnego nieba w szalejące nawałnice. Należy wcześniej pomyśleć o zadaszonym miejscu, gdzie w razie niepogody można przenieść uroczystość lub o namiocie, który można bezpośrednio rozstawić nad głowami urzędnika, pary młodej i gości. W przypadku drugiej opcji ryzykujemy tym, iż wydane na zadaszenie pieniądze w słoneczny dzień po prostu przepadają.
Ważne jest również, aby teren, na którym ma się odbyć uroczystość miał odpowiedni charakter. W przypadku ślubu plenerowego zazwyczaj aranżuje się miejsce, w którym będzie siedziała para młoda, świadkowie i urzędnik. Musi być zatem stół, krzesła dla pary młodej i świadków, a także miejsce na powieszenie godła. Należy także pamiętać o tym, aby zadbać o nagłośnienie, a także o muzykę, która będzie towarzyszyć podczas uroczystości. Ważny jest również odpowiedni wystrój miejsca ceremonii – kwiaty na stole, biały dywan prowadzący do miejsca ślubu, który całości doda magicznego charakteru.
Jedynym chyba minusem takich uroczystości plenerowych jest to, że musimy się liczyć z wyższymi kosztami organizacji naszego ślubu, chociażby dlatego, iż sami musimy zadbać o dodatkowe zadaszenie w razie niepogody, krzesła dla gości, nagłośnienie oraz dekorację. Ale myślę, że gra jest warta świeczki, skoro końcowy efekt zapiera wszystkim dech w piersiach…