Malowane światłem – nietypowa atrakcja

Światło i szalona fotografia – tak można w skrócie przedstawić to, co proponuje LIGHTBOMB!. Na ich stronie czytamy:

Lightwriting czyli malowaniem światłem w najprostszych słowach polega na wykonywaniu ruchów latarką przed aparatem, na długim czasie naświetlania. Brzmi bardzo prosto, niemniej sprawia mnóstwo frajdy, gdyż efekty są zaskakujące i niepowtarzalne. Latarki, zimne katody, miecze świetlne oraz inne szalone gadżety, zamieniają ciemną przestrzeń w bajkową scenerię.”

Uwaga – to będzie HIT i wkrótce jedna z popularniejszych atrakcji na weselach. Zwłaszcza tych awangardowych, przełamujących konwencję biesiady, a nawiązujących do klimatów klubowych i industrialnych.

Wyobraźcie sobie swoją sesję plenerową. Zamiast nudnych zdjęć pod drzewem, na ławeczce, zwariowane, pełne koloru kadry, animacja, całe historie wymalowane bądź wypisane wokół Was za pomocą światła.

A może chcecie urozmaicić samą zabawę? Jeśli czytaliście nasz niedawny wpis o creazy booth, to lightwriting może być jeszcze lepszym pomysłem. Bo połączonym z pokazem światła. A na dodatek od razu po weselu Waszym gościom zostanie w ręku niezwykła pamiątka – ich kolorowe zdjęcie, wydrukowane jeszcze w trakcie trwania imprezy. To się dopiero nazywa oryginalny souvenir :).

Podoba Wam się taki pomysł? Czekamy na komentarze!

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on whatsapp
WhatsApp

One Response

  1. Bardzo podobają mi się zdjęcia, ale pozwolę sobie nie zgodzić ze stwierdzeniem, że tego typu zdjęcie to będzie HIT. Owszem na wymienionych typach wesel, będzie to ciekawe rozwiązanie, ale chyba nie przebije to tradycyjnych zdjęć.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *