Sezon ślubny za pasem, zapewne niejedna mama martwi się jak się ubrać na ślub córki lub syna. I wcale nas to nie dziwi, bo przecież oczy wszystkich gości zwrócone są zarówno na Młodą Parę, jak i na Rodziców nowożeńców.
Wg nas, źródłem dobrych inspiracji mogą być stroje niektórych z Pań zaproszonych na królewski ślub w Wielkiej Brytanii. Oczywiście nie sugerujemy zakładania kapeluszy, które najbardziej rzucają się w tych stylizacjach w oczy. Zwróćcie uwagę na sukienki. Klasyka, prostota, elegancja, wysmakowanie.
Kilka naszych rad:
- dopasujcie się do godziny ślubu i konwencji przyjęcia weselnego. Inny strój wypada założyć na bankiet, inny na bal, a inny na poślubny koktajl. Pomocny może być podręcznik savoir-vivre z rozdziałem o dress-code na przyjęciach;
- dopasujcie się do stylizacji przyjęcia. Wielu nowożeńców urządza swoje wesela w konkretniej konwencji, z kolorem lub motywem przewodnim, stylizując je na jakąś epokę itp. Rodzice Młodej Pary powinni w miarę możliwości dopasować się do stylizacji, aby tworzyć z nowożeńcami stylistyczną całość;
- unikajcie groteskowości. Przesadne suknie balowe, bolerka, błyszczące poliestrowe tkaniny itp., raczej nawiązują swoją estetyką do kiczu i tandety. Postawcie na klasykę, umiar i dobrej jakości materiały;
- pamiętajcie o swojej figurze. Wiele pań niestety zapomina, że głębokie dekolty oraz opięte na brzuchu i plecach stroje przeznaczone są głównie dla młodych dziewczyn lub kobiet o nienagannej figurze. Klasa to podstawowe słowo, którym trzeba się kierować przy wyborze stroju;
- ubierzcie się elegancko ale wygodnie, zabierzcie buty na zmianę. Przed Wami wiele godzin stania, biegania, siedzenia przy stole. Za ciasne gorsety, marynarki, wysokie obcasy itp. będą Waszym najgorszym wspomnieniem z tego dnia.
Dziś na tyle, a co Wy sądzicie na ten temat?