poprawiny nad wodą cz. 2

Autor tekstu: Zuza Kuczbajska – Ślubna Pracownia

Artykuł ekspercki napisany dla Magazynu Wedding

Na pogodę i niepogodę

Jeśli pomysły z cz. 1 artykułu wydadzą Wam się zbyt odważne, boicie się złej pogody i wolelibyście swoich gości pozostawić na brzegu, oferta jest równie bogata. W grę wchodzą restauracje leżące nad samą wodą. Z wielkich okien widać bezpośrednio rozciągającą się taflę wody. Niektóre obiekty mają „ogródki” na tarasach, gdzie tylko krok dzieli od sali bankietowej, aby poczuć zapach nabrzeża.
Dla miłośników natury i plaż polecamy transparentne namioty – z każdej strony będzie rozpościerał się wspaniały widok. Jeśli nie chcecie zamykać gości w sali bądź namiocie, rozważcie klimat amerykańskiego garden party. Na terenie porozstawiajcie małe pawilony bądź rozłożyste parasole. Pod nimi ustawcie stoły. Na pozostałym terenie, niczym w lekkim nieładzie poustawiajcie pufy, leżaki, na pobliskich drzewach zawieście hamaki. W kilku miejscach zgromadźcie koce i poduchy. Taka nieformalna atmosfera na pewno przypadnie gościom do gustu.

poprawiny nad wodą3

Zabawa na całego

Imprezy odbywające się nad wodą zawsze wymagają specjalnych zasad bezpieczeństwa. Najlepiej, jeśli nad gośćmi czuwałby ratownik. Radzę, aby wszystkie zabawy odbywające się w bezpośrednim sąsiedztwie wody, były przeprowadzone dość wcześnie, zanim goście poczują „szum w głowach”. A o jakich zabawach mowa? Ograniczeniem może być tylko wyobraźnia. Możecie wrócić do czasów młodości, gdy zacięcie puszczaliście „kaczki na wodzie”. Dla tych bardziej zaznajomionych ze sportami wodnymi można zaproponować krótkie kursy na skuterach. Konkursy dla obu rodzin, która dłużej utrzyma się na „bananie” ciągniętym przez motorówkę, mogą dać dużo radości. Oczywiście, pod warunkiem że Wasi goście nie przyjdą na imprezę w eleganckich ugraniach, a wręcz przeciwnie, zabiorą kąpielówki i kostiumy.

Nawodne atrakcje

Jeśli nie chcecie bardzo angażować gości w szalone, „mokre” zabawy, zaproponujcie im atrakcje. Najlepiej kojarzące się z przeciwstawnym żywiołem – czyli ogniem. Poniższe propozycje najlepiej sprawdzą się po zmroku. A w grę wchodzą jakże popularne od liku lat lampiony marzeń – papierowe balony unoszące się od ciepłego powietrza. Ta chińska tradycja bardzo przypadła do gustu Polakom, dzięki czemu mamy do wyboru niezliczone kolory i różne kształty tych papierowych latarni. Wypuszczone jednocześnie z pomostu lub nabrzeża długo będą migotały nad wodą, oddalając się w bezkres gwieździstego nieba. Czasem niestety się zdarza, że latające lampiony nie wchodzą w grę, np. kiedy jest susza, duży wiatr, bądź wysokie drzewa w okolicy. Wtedy proponuję inną azjatycką, a dokładne indyjską tradycję (najpiękniej wyglądającą podczas świąt w Varanasi nad Gangesem). Mowa o pływających lampionach. Wykonane z kolorowej bibuły, przypominające lilie wodne latarenki, nostalgicznie będą unosić malutkie świeczuski, symbolizujące dobre życzenia dla Nowożeńców.
Szczególną atrakcją, zwłaszcza w okolicach 23 czerwca może być puszczanie wianków. Noc Świętojańska ma swoją niezwykłą magię. Dla znawców słowiańskiej tradycji, ważniejszą datą będzie 21 czerwca – czyli Noc Kupały, dawne święto wody i ognia, miłości i płodności. Idealne połączenie na noc poprawinową.

atrakcje impreza nad wodą
Dla tych bardziej leniwych gości, którzy chcieliby jedynie oglądać atrakcje, a nie w nich uczestniczyć, polecam pokaz fajerwerków. Nad wodą ich magia działa ze zdwojoną siłą. Odbicie w tafli wody daje niesamowite wrażenie. Jeśli sztuczne ognie już Wam się opatrzyły, firmy pirotechniczne mają inną propozycję. Pokaz laserowy. Nad wodą rozpuszczana jest sztuczna mgła, a następnie odpalany jest specjalny pokaz laserów. Wszystko współgra z dynamiczną muzyką. Efekt piorunujący.

Mam nadzieję, że tych kilkanaście propozycji sprawi, że zechcecie zaprosić swoich gości na poprawinową „wodną” imprezę. W połączeniu z marynistycznymi dekoracjami i dobrym jedzeniem (nie unikajcie ryb, będą dobrą odmianą po weselnej biesiadzie), mogą na długo pozostać w pamięci gości, jako coś wyjątkowego.

 

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on whatsapp
WhatsApp

4 Responses

  1. Poprawiny a nawet samo wesele nad woda jest bardzo znakomitym pomysłem w szczególności jeżeli trafi się piękna ciepła pogoda.

  2. Samo wesele nad wodą to fajna sprawa. Można wyskoczyć na szybką sesję o zachodzie słońca lub jeszcze lepsza opcji to sesja o wschodzie słońca 😉

  3. Biorę pod uwagę właśnie taki scenariusz. Będę korzystać z usług konsultanta ślubnego, gdyż nie należę do zbyt dobrze zorganizowanych osób.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *