bogactwo apetycznych różności cz. 2

Autor: Paulina Kostanek – Ślubna Pracownia Radom

 << cz. 1

Bary z napojami

 

Bary z napojami można podzielić na bary z napojami soft (bez alkoholu) i bary alkoholowe.

 

Napoje soft zazwyczaj dopasowujemy do pory roku, w jakiej odbywa się przyjęcie. W lato większą popularnością będą cieszyć się napoje chłodne, z lodem, jesienią czy wczesną wiosną możemy śmiało serwować napoje ciepłe – goście na pewno nimi nie pogardzą, gdy przyjdzie chłodniejszy wieczór.

 

Soft bar na zimno

 

Lemoniady

Lemoniada – ta klasyczna z cytryn i ta mniej klasyczyna – z ogórkiem. Pyszna, odświeżająca, zawsze wygląda zachęcająco. Czemu nie pokusić się o lemoniadę z grejpfruta czy granatu? Idealna na upały i do freshbaru.

 

Smooties

Smooties to popularne koktajle. Ich skład tak naprawdę zależy od naszej wyobraźni i upodobań. Mogą być słodkie i wytrawne. Podane w niewielkich pojemniczkach będą ładnie zdobiły bar. Dodatkowo są bardzo zdrowe – mogą być składnikiem ekobaru.

 

 

Soft bar na ciepło

Coffee/ Tea Bar

Dobra kawa na przyjęciu to obowiązek. Jednak często Gościom nie pozostawia się wyboru. Tak samo jak w przypadku herbaty. Wszyscy są zmuszeni do picia tego samego napoju. Czemu nie pozostawić Gościom decyzji o wyborze herbaty czy kawy? Wypożyczenie dobrego ekspresu to niewielki koszt. Teraz modne są kawy na kapsułki – nie są drogie, a będą w stanie zaparzyć różne rodzaje kawy. Aromatyczne pojemniki z sypaną herbatą będą uroczo wyglądać na stole oraz zachęcać aromatem.

 

 

Bar alkoholowy

Wydawać by się mogło, że bar alkoholowy, my Polacy, mamy opanowany dość nieźle. Bar = drinki serwowane przez barmana. Otóż niekoniecznie taki schemat musi być zachowany. Coraz więcej par zwraca uwagę na dobór alkoholu – miłośnicy wina pilnują by pasowało ono do potraw i było wyserwowywane w odpowiedni sposób. Trunki to dziedzictwo kulturowe różnych nacji, stanowią również nierozerwalny składnik kulinariów danego regionu. Dlatego warto je zaprezentować w odpowiedni sposób. Bar alkoholowy może być fajnym pomysłem na połączenie dwóch odmiennych kultur, które będą teraz jedną rodziną. Może również my Polacy powinniśmy naszą wódkę serwować bardziej wykwitnie?

 

Wódka

Coraz rzadziej serwowana na przyjęciach w ilościach powalających. Raczej serwowana dla starszej części rodziny, która wedle tradycji nie wyobraża sobie przyjęcie bez „czystej”. Jednak jeśli podejmujemy gości z drugiego końca świata może warto odpowiednio dobrać marki i gatunki, żeby pokazać nasze bogactwo narodowe?

 

Piwo

W ostatnich latach mamy wysyp piw niepasteryzowanych, z małych, lokalnych browarów, z których piwo jest o niebo lepsze niż od masowego producenta. Nie mamy się czego wstydzić – w produkcji piwa jesteśmy naprawdę świetni. Możemy zaserwować kilka różnych gatunków, w oryginalnych butelkach (które wyróżniają się coraz lepszym wzornictwem) lub zatrudnić lokalny browar do serwowania świeżego.

 

Tequila

Z tequilą rzecz na się podobnie jak z naszą rodzimą wódką. Coraz częściej pijana w Polsce, co nie znaczy, że na polskich przyjęciach. Nie każdy również wie, jak i z czym ją pić, a może być to fajna ciekawostka.

 

Szampan

Mało nam znany. Raczej szampan w Polsce mylony jest z winem musującym. Owszem, nasze podniebienia nie znają tamtych smaków, gdyż są zbyt drogie na nasze kieszenie. Z drugiej jednak strony przyjęcie weselne to czas szczególny, a szampan pasuje idealnie na taką okazję.

 

Whisky

Coraz bardziej uwielbiana przez Polaków. Jednak pita nieumiejętnie – najczęściej pijemy tanie blendy, inaczej zlewki. Zabijamy smak owych blendów colą, zamiast rozkoszować się jej smakiem w towarzystwie lodu czy wody sodowej. Odmian whiskey jest wiele, również będziemy mieli z czego wybierać.

 

Wino

Trunek już dobrze znany w Polsce. Teoretycznie częściej wybierany przez kobiety. W praktyce niekoniecznie. Różnorodność wina jest wspaniała, daje nam możliwość zabrania gości w najodleglejsze zakątki świata. Warto w tej sprawie poradzić się znawców i nie zapominać, że w Polsce również mamy regionalne wino!

 

Inne alkohole

Możemy się pochwalić krajowym miodem pitnym czy śliwowicą. Równie dobrze do takiego baru nadaje się gin, koniak czy rum. Wszystko zależy od upodobań Młodej Pary oraz klimatu jaki chcą wprowadzić na przyjęciu.

Bary z innej beczki

 

Bar z cygarami

Oczywiście wedle stereotypu świetnie pasuje do nich whiskey. Można połączyć te dwa światy. Jeśli w rodzinie jest chociaż kilka osób, które lubią cygara to czemu nie zapewnić im tak rzadko spotykanej atrakcji? Cygara uchodzą za eleganckie i bardziej wytworne od papierosów. A dzięki doborowi cygar Państwo Młodzi mogą zdradzić znawcom dobry gust i dbałość o gości.

 

Fresh bar

To mix baru z napojami i jedzeniem. W tym barze bardziej chodzi o idee – odświeżenie. Na pewno każdy z nas pamięta upalne przyjęcie, na którym rozpaczliwie poszukiwało się czegoś do odświeżenia. W takim miejscu możemy zestawić wszystko, co spowoduje odświeżenie – dzbanki z wodą, miętowe słodycze, gumy do żucia, odświeżające drinki, dropsy, draże, lemoniady, owoce, galaretki czy lody. Ma to być oaza, gdzie goście mogą odsapnąć. Przydadzą się w pobliżu baru miękkie fotele i koktajlowe stoliki.

 

Eco bar

Tu kryterium wyboru jest wszystko co eco. Można w ten sposób przygotować znany nam wiejski stół, ale wybrać tylko produkty z ekologicznego chowu. W takim barze może się znaleźć ekologiczny sok, sałatka z ekowarzyw czy deser z ekoowoców. Wybierajmy co lubimy oraz zgodnie z naszym ekomyśleniem.

 

Każdy z wymienionych barów to pokazanie pewnego podejścia do poszczególnych elementów – to skupienie się na detalu i wyniesienie go na piedestał. To dopracowanie szczegółów i zadbanie, by idealnie wpisywał się w ogólną koncepcję. Bar nie musi być nudny – zaskoczcie swoich gości!