Autorzy: Edyta Wenc i Szymon Wiese – Ślubna Pracownia Bydgoszcz
Monika i Tomek- młodzi, kreatywni i pełni energii mieszkańcy Londynu.
Z pochodzenia oboje Polacy. On ze Skarżyska Kamiennej, Ona z Torunia. Postanowili, że nadszedł czas na sakramentalne TAK. Toruń okazał się idealnym miejscem do organizacji przyjęcia. Resztą zająć mieliśmy się my.
Pierwszy kontakt z racji miejsca zamieszkania mieliśmy przez Internet. Tyle póki co musiało wystarczyć, by przygotować wizję wesela dla wielbicieli podróży. Po kilku miesiącach nadszedł czas na spotkanie na żywo w rodzimym mieście Panny Młodej. Miejsce ślubu czyli piękny kościół przy toruńskiej starówce został obejrzany i zaakceptowany właśnie w tym dniu. Kilka kluczowych pomysłów pary młodej w połączeniu z naszą wiedzą i doświadczeniem pozwoliło szybko ustalić wspólny zarys tego, co odbędzie się 25 maja 2014 r. W niczym nie przeszkadzał fakt, że większość kolejnych ustaleń odbywała się co do zasady za pomocą internetowego łącza.
Klimatyczna restauracja w mieście Kopernika, koncepcja i gadżety przygotowane przez dekoratorkę łączyły się w jedną spójną całość. Całość, która obrazowała scenariusz pięknej podróży, jaką było przygotowywanie wesela Moniki i Tomka. Nadeszła długo wyczekiwana sobota. W Toruniu, dwójka koordynatorów ze Ślubnej Pracowni Bydgoszcz czuwała na sali by nikt i nic nie stanęło na drodze do szczęśliwego finału. Po ceremonii zaślubin, której świadkami była rodzina oraz przyjaciele z Polski i zagranicy, cudownie odrestaurowaną Warszawą para podjechała pod restaurację. Brawa gości przeplatały się z życzeniami i gratulacjami. Tuż po wejściu na salę prażące słońce zastąpiły czarne chmury i ulewny deszcz. Po kilkunastu minutach przez toruńskie niebo przebiegła przepiękna wstęga tęczy. Niektórzy z gości żartowali, że nawet pogodę mieliśmy zamówioną i ustaloną co do minuty :).
Po przywitaniu młodych wszyscy zasiedli do pięknie przystrojonych stolików. Gustownie przygotowana komoda z gadżetami podróżniczymi, walizkami i zdjęciami Młodych od wejścia podkreśliły motyw przewodni. Sala urzekała dekoracjami z peoniami, których akcent pojawił się już na zaproszeniach. Dzięki możliwościom, którymi dysponowała sala, zaaranżowano przedział pociągu, za którego oknem „przewijała” się panorama Torunia. Goście mogli poczuć się jak podczas prawdziwej przejażdżki pociągiem!
Po poczęstunku rozpoczęła się zabawa, którą rozpoczęła Para Młoda kołysząc się przy wykonanej przez zespół piosence Lennego Kravitza „I belong to you”. Goście ruszyli do tańca i tak, z przerwą na tort i zabawy oczepinowe przyjęcie trwało do świtu. By dać nieco odpocząć nogom od tańca goście mogli skorzystać z atrakcji jaką była fotobudka. Zainteresowanie przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Mnóstwo frajdy i radości mieli wszyscy, od dzieci po osoby starsze, które równie doskonale bawiły się przed obiektywem mnóstwem gadżetów do sesji zdjęciowej. To był jedyny moment, kiedy parkiet świecił pustkami.
Na sali znalazło się też drzewko życzeń, gdzie zawieszać można było życzenia na specjalnie przygotowanych bilecikach z motywem podróży. Nad ranem uginało się od życzeń i serdecznych rad gości.
Wesele Moniki i Tomka było wspaniałym przykładem współpracy między Parą Młodą a konsultantami, co dało efekt w postaci zadowolenia i swobody dla Moniki i Tomka oraz mnóstwa satysfakcji dla nas jako osób dbających o każdy szczegół tej imprezy.
Moniko serdecznie dziękujemy za nieznikający uśmiech i pomysłowość, Tomku wielkie dzięki za zaufanie. Życzymy Wam samych sukcesów i wielu podróży. Ta najważniejsza, wspólna już trwa.