Obecna sytuacja związana z epidemią koronawirusa zmusza bardzo wiele Par do rezygnacji z wesela w promieniach letniego słońca. Ale …. czy na pewno zmusza…?
A gdybyśmy spojrzeli na drugą stronę medalu i poszukali w całej sytuacji plusów?
A uwierzcie nam, że są! Zobaczcie sami !
Źródło: etsy.com
Na początek – nie zniechęcajcie się pogodą! Z pewnością jesienno – zimowe miesiące są dość nieprzewidywalne pod tym względem. Nie zaplanujemy daty tak, aby mieć pewność wystąpienia wymarzonych warunków atmosferycznych, zwłaszcza jeśli marzycie o zimowym ślubie, podczas którego za oknem będzie można oglądać śnieg lub ceremonii plenerowej podczas złotej polskiej jesieni.
Ale letnie i wiosenne śluby również nie dają stuprocentowej gwarancji ładnej pogody. Z dobrze zaplanowanym planem B ten argument Was nie dotyczy!
Źródło: mywedding.com, knotsvilla.com
Trudno cokolwiek poradzić na nieciekawe prognozy, ale można oryginalnie przygotować się do nich: miękkie futerko, pelerynka, sweterek, stylowa mufka, a na ekstremalnie wysoki śnieg ciepłe śniegowce z błyskiem do kościoła. Jesienią nie zapomnijcie o ogromnej parasolce (więcej o deszczowym weselu w naszym artykule).
Źródło: confettimagazine.ca, greenweddingshoes.com
W tym okresie nie musimy się obawiać o trwałość makijażu, który w lecie może nam spłynąć po kilku tańcach na sali. Poza tym, na rynku istnieje sporo dodatków do fryzur, które idealnie nadają się na zimowy ślub. Co prawda, musimy zrezygnować z pięknego wianka stworzonego ze świeżych kwiatów, ale za to możemy sobie pozwolić na ślubne gałązki stworzone z kryształowych koralików.
Źródło: posts.theweddingplanners.life, fabmood.com
Ważną kwestią jest również to, że takie wesele zorganizujecie dużo szybciej – nie musicie zgłaszać się do najbardziej obleganych Wykonawców na rok, czy dwa lata wcześniej. Co więcej, w sezonie jesienno – zimowym macie o wiele większą szansę na wesele w miejscu, które zazwyczaj jest bardzo oblegane!
Źródło: sztukastudio.pl
Menu weselne to element, o którym nie możemy zapomnieć – szczególnie, że matka natura hojnie nas obdarowuje zwłaszcza jesienią! Niech królują aromatyczne zioła i przyprawy, jak jałowiec, goździki, rozmaryn czy estragon. Świetnie sprawdzą się dania z dziczyzny. Sezon grzybowy w pełni, wiec pyszny sos z podgrzybków czy kurek będzie wyśmienitym dodatkiem do ziemniaków. Nie możemy zapomnieć o dyni,
z której można przyrządzić aromatyczny i rozgrzewający krem. Na deser jabłka pieczone z cynamonem, bakaliami i miodem lub gruszki gotowane w winie i oblane zastygającą czekoladą. Czujecie ten zapach…? Gwarantujemy, że Wasi goście będą
w kulinarnym niebie!
Źródło: weddingchicks.com, princessly.com,goolarena.songgoals.com
Ciekawym pomysłem na chłodniejszą część roku jest zaaranżowanie stacji z gorącą czekoladą albo grzańcem.
Źródło: etsy.com,stonewoodvintage.com
Natomiast to, co najbardziej powinno przekonać Was do wyboru pory jesienno – zimowej to możliwość stworzenia magicznej i unikatowej scenerii!
Opcje macie niezliczone! Złota polska jesień, styl prowansalski, królowa śniegu, karnawał, Boże Narodzenie, wiosenny ogród – a to tylko część propozycji!
Źródło: dworchoiny.pl
Jesień kojarzy się, przede wszystkim z pięknymi, intensywnymi kolorami, bogatymi zbiorami owoców (szczególnie jabłek), barwnymi liśćmi i dyniami w rozmaitych kształtach.
Źródło: fabmood.com
Natomiast sceneria w zimowym stylu stworzona z wykorzystaniem niezliczonej ilości świec, mieniących się kryształków, drobnych żaróweczek, szyszek oraz świerkowych gałęzi stworzy iście bajkową scenerię. Możecie również zainspirować się kolorami świąt Bożego Narodzenia.
Źródło: weddingfood.grandmascuisine.top, fabmood.com
Jeżeli zdecydujecie się na okres Bożonarodzeniowy zaoszczędzicie na dekoracji kościoła. Pięknie udekorowane choinki będą najpiękniejszą atrakcją, o której pomarzyć mogą tylko osoby biorące ślub w innym terminie.
Zimą dni są coraz krótsze, ale możemy potraktować to w tym przypadku jako atut.
Wyjście z kościoła to jeden z ważniejszych elementów ceremonii, ponieważ jest to Wasza pierwsza, wspólna droga jako małżeństwo. Wyobrażacie sobie ten moment w blasku pochodni, które kilku gości trzymałoby w dłoniach na kościelnym dziedzińcu? Ciarki na skórze murowane!
Ponadto restauracje bardzo często są udekorowane i dobrze oświetlone z okazji Świąt Bożego Narodzenia, więc nie musicie martwić się o dodatkową dekorację. Ulice miast będą rozświetlone blaskiem świateł i ozdób. Co ważne, ślubu w Boże Narodzenie nie polecamy, ponieważ jest to czas zarezerwowany dla najbliższych.
Źródło: insideweddings.com, wikicauses.org.xx3.kz
A jak można uatrakcyjnić gościom tę z pozoru „nieprzyjemną” porę roku?
Oczywiście atrakcjami! Najlepiej plenerowymi – jednak – nie zapomnijcie uprzedzić o tym swoich gości na etapie zaproszeń.
Niespodzianką pasującą do każdej pory roku jest z pewnością pokaz fajerwerków, a w okresie zimowym można pokusić się o zorganizowanie kuligu (w najgorszym wypadku zamiast saniami odbędzie się na wozach:- )
Dzięki temu przyjęcie będzie oryginalne, a goście poznają nowy sposób na weselną zabawę. Niespodzianki można zaplanować również na dzień „poprawin”.
Źródło: vivenature.pl, Kamil Błaszczyk
Wracając do poprawin – świetnym pomysłem jest zorganizowanie ich w plenerze. Latem to grill lub piknik, zimą natomiast doskonale sprawdzi się w tej roli ognisko. Rozgrzewać Was będą pieczone kiełbaski i inne specjały, gorąca czekolada, grzane wino czy piwo, oraz oczywiście śpiew i muzyka! Takich poprawin na pewno nie pożałujcie, a blask ognia, pochodni oraz świątecznych lampek zbuduje magiczną i bajkową atmosferę!
Źródło: usawomantoday.bloggerium.ru, stylemepretty.com, bodasyweddings.com
Jesienne i zimowe śluby są wyjątkowe.
Nie traktujcie ich jako „zła koniecznego”, ale jako możliwość pokazania gościom spojrzenia na nie z zupełnie innej perspektywy. I wcale nie musi być ponuro i zimno! Gorąca i przytulna atmosfera wynagrodzi gościom drobne niedogodności, jakich mogą się obawiać – ważny jest odpowiedni plan!
Mamy nadzieję, że Was przekonałyśmy i teraz śluby odbywające się w chłodniejszych miesiącach będą budziły w Was wyłącznie pozytywne emocje:-)
Ściskamy Was mocno!
Wasze Konsultantki ze Ślubnej Pracowni
2 Responses
Ślub zimową porą w górach…brzmi cudownie:-) Również pozdrawiamy:-)
Ślub zimą to doskonały pomysł. Wiemy o czym piszemy – jesteśmy fotografami. A jako że jesteśmy fotografami z Zakopanego, to najbardziej polecamy zimowy ślub w górach. Czy może być coś wspanialszego? Polecamy się również Ślubnej Pracowni 🙂 Pozdrawiamy Monika z Łukaszem